Po przerwie od ligowych meczów, na parkiecie Gdyńskiego Centrum Sportu spotkały się dwa gdyńskie zespoły. W sobotę, 20 listopada VBW Arka Gdynia pokonała GTK Gdynię 91:60. Obie drużyny zanotowały po 10 celnych trafień zza łuku.

Na pierwszy ogień gospodynie wyszły w składzie: Julia Bazan, Julia Niemojewska, Anna Wińkowska, Alicja Żytkowska i Aleksandra Parzeńska. Trener Gundars Vetra wystawił Megan Gustafson, Magdalenę Szymkiewicz, Morgan Bertsch, Marissę Kastanek oraz Klarę Lundquist. Początek spotkania wydawał się pod kontrolą starszego zespołu. W niecałe dwie minuty VBW Arka prowadziła 6:0. Przełamanie nastąpiło z rąk Julii Bazan, która celnie trafiła zza łuku. Młodsze pomorzanki postawiły na rzuty za trzy punkty – w przeciągu dziecięciu minut celne trafienia oddała Niemojewska oraz Ossowska, co doprowadziło do remisu 15:15. W ostatnich minutach premierowej kwarty z odwetem przyszła między innymi Kamila Podgórna i Romane Bernies, które zakończyły pierwszą część gry 21:15 dla VBW Arki Gdynia.

Drugą kwartę gdyńskiego pojedynku, zbiórką w obronie i celnym rzutem rozpoczęła Kamila Borkowska. Podopieczne Gundarsa Vetry po serii skutecznych trafień wyszły na prowadzenie 13 „oczkami”. Gospodynie nie odpuszczały rzutów zza linii – Julia Bazan dwukrotnie zanotowała „trójkę”, a kolejny, celny rzut oddała Alicja Żytkowska. To nie wystarczyło, by utrzymać się blisko obecnych mistrzyń Polski. Koszykarki VBW Arki na przerwę schodziły z prowadzeniem 31:46.

Myślę, że to dobry mecz w naszym wykonaniu. Cieszy nas ilość asyst, grałyśmy dzisiaj bardzo zespołowo! – powiedziała na konferencji prasowej Kamila Podgórna.

Po przerwie zdobycz punktową dla VBW Arki zanotowała Ana-Marja Begić. Euroligowe koszykarki cały czas utrzymywały prowadzenie. Dwa razy z rzędu kapitan drużyny Marissa Kastanek trafiła z dystansu 6,75 m., a chwilę później kolejne trzy punkty dołożyła Megan Gustafson oraz Morgan Bertsch. W drużynie GTK Gdynia ponownie punktowała Bazan i Ossowska, ale wygrana VBW Arki była już prawie przesądzona.

Ostatnią część gry, drużyny rozpoczęły od wyniku 46:71. Po przechwycie, przewagę punktową gości powiększyła Justyna Rudzka. Czwarta kwarta spotkania nie zaskoczyła kibiców i zakończyła się 14:20 dla aktualnych mistrzyń Polski. Na parkiecie w drużynie gospodyń zadebiutowała szesnastoletnia Wiktoria Stasiak, która zdobyła pierwsze punkty na boisku ekstraklasowym. VII kolejka rozrywek Energa Basket Ligi Kobiet zakończyła się zwycięstwem dla VBW Arki Gdynia 91:60.

Bardzo się cieszę, że dzisiaj pierwszy raz mogłam wystąpić na parkietach ekstraklasowych i zdobyć pierwsze punkty. Nasza drużyna podeszła w pełni zaangażowana do tego meczu i na pewno „napsułyśmy” trochę krwi naszym starszym koleżankom. Zabrakło skuteczności, myślę, że powinnyśmy poprawić obronę strefową – skomentowała na konferencji prasowej Wiktoria Stasiak.

Parzeńska 18 (7 zbiórek), Bazan 17 (5×3), Ossowska 9 (2×3), Żytkowska 4, Szulc 5, Niemojewska 4 (11 asyst), Kobylińska 2, Stasiak 2, Wińkowska, Dudek

Kastanek 20 (5×3), Bertsch 16, Gustafson 13, Bernies 11, Podgórna 7, Dobrowolska 6, Lundquist 5, Begić 4, Borkowska 4, Szymkiewicz 3, Rudzka 2.