Mistrz Polski CCC Polkowice wygrał w sobotnie popołudnie w hicie kolejki Energa Basket Ligi Kobiet i w tym sezonie zawodniczki Marosa Kovacika są niepokonane. 

 

Lepiej mecz zaczęły zawodniczki w czarnych strojach które szybko wyszły na prowadzenie 8:3. Odpowiedziała im Santa Baltkojiene udanym wejściem pod kosz. Niestety gospodynie w kolejnej akcji straciły swoją kapitan po tym jak musiała zostać sprowadzona z parkietu po kontuzji kolana. Nie podłamało to jednak gdynianek, które w kolejnych dwóch akcjach punktowały z półdystansu i wyszły na prowadzenie 9:8. Zawodniczki z CCC nie mogły powstrzymać Sonji Greinacher, która po pierwszej kwarcie miała na swoim koncie 8 punktów. Karolina Puss, która występowała w barwach Arki 2 sezony temu dwukrotnie skutecznie atakowała pod kosz i zniwelowała stratę swojego zespołu do 3 oczek. Na koniec pierwszej części skutecznie dobiła Anna Jurcenkova i jej zespół prowadził 22:14

Po krótkiej przerwie gdynianki dalej powiększały swoją przewagę prowadząc już 29:17. W kolejnych minutach przyjezdne starały się odrobić wynik ale nie mogły zatrzymać Emmy Cannon, która zdobywała punkty spod kosza lub wymuszała faule. Kolejne minuty to równa walka po obu stronach boiska i na długą przerwę zespoły schodziły z wynikiem 43:32

Drugą część spotkania od serii 16 punktów rozpoczęły zawodniczki CCC co pozwoliło im wyjść na 5 punktową przewagę. Niemoc w ataku po 5 i półminuty gry przełamała Kamila Podgórna rzutem za trzy punkty. Jednak to polkowiczanki nadal były lepsze w tej części gry i przed ostatnią kwartą prowadziły 7 oczkami.

W ostatnich 10 minutach gry zawodniczki w czarnych strojach sukcesywnie powiększały swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła nawet 16 punktów. Ostatecznie Arka przegrała na własnym parkiecie 68:75

 

Arka Gdynia 68 –  75 CCC Polkowice

(22:14 21:18 9:27 16:16)