Dzięki zwycięstwom nad Astaną Tigers i niezwykle silnym Dynamem Moskwa zajęliśmy czołowe miejsce w grupie B, Eastern European Women`s Basketball League. W ostatnim etapie przed Final 8 czołowe trójki zmierzą się z trzema najsłabszymi ekipami z przeciwnych grup.

 

 

Pierwszy dzień zmagań w Gdyni rozpoczął się od naszego pojedynku z Mistrzem Kazachstanu – Astaną Tigers. Było to dla nas niezwykle ważne spotkanie ponieważ ewentualne zwycięstwo gwarantowało nam miejsce w pierwszej trójce. Dziewczyny wyszły niezwykle skoncentrowane i pomimo udanego wejścia w mecz naszych przeciwniczek, które zdobyły pierwsze 6 punktów to po 10 minutach wygrywaliśmy już 24:17. Z minuty na minutę powiększaliśmy prowadzenie. Nie do zatrzymania była Carolyn Swords – zdobywczyni 27 punktów (9/9 za 2, 4/5 za 1). W pewnym momencie przewaga sięgnęła 29 punktów i kibice zgromadzeni w hali mogli być spokojni o naszą wygraną. Trener Marek Lebiedziński mógł pozwolić swoim startowym zawodniczkom na odpoczynek i dał się wykazać młodszym koleżankom. Najlepiej zaprezentowała się Kamila Podgórna (11 pkt., 10 as.), która przewodziła gdyńskiej ofensywie. Swoje pierwsze punkty w naszych barwach, a zarazem w seniorskiej koszykówce zdobyła Dominika Stefańska. Ostatecznie pokonaliśmy zespół z Astany 85:63.

Basket 90 Gdynia – Astana Tigers 85:63 (24:17, 28:16, 18:9, 15:21)

Gdynia: Swords 22, Podgórna 11 (10 as.), Grigalauskyte 11, Jakubiuk 10, Montgomery 9 (7 as.), Puss 8, Miłoszewska 4, Skerović 3 (5as.), Rembiszewska 3, Stawińska 2, Stefańska 2, Marcinkowska 0

Astana: Vinokurova 20, Yagodkina 11, Kondrakova 7, Kurazova 7, Dubrovina 6, Ossipenko 5, Zarytska 3, Karnova 2, Ivanova 2

 

Niedzielne spotkanie z moskiewskim zespołem zapowiadało się niezwykle emocjonująco. Stawką było pierwsze miejsce w grupie i obie drużyny nie zamierzały odpuścić. W pierwszej kwarcie żadna z ekip nie była w stanie odskoczyć rywalowi i po 10 minutach przegrywaliśmy różnicą 1 punktu. Wtedy eksplodował nasz amerykański duet Montgomery – Swords zdobywając punkt za punktem (łącznie 49 punktów) i powiększając naszą przewagę nad zespołem z Rosji. W trzeciej kwarcie przewaga sięgnęła nawet 17 punktów. Dynamo wiedziało, że jeśli szybko nie zaczną odrabiać strat to nie mogą liczyć na komplet zwycięstw w grupie. W niecałe 3 minuty zawodniczki z Moskwy zdobyły 13 punktów z rzędu i konsekwentnie odrabiały różnicę pomiędzy naszymi zespołami. Dzięki ich dobrej grze po 30 minutach na tablicy widniał wynik po 58 i zapowiadała się emocjonująca końcówka.W ostatniej kwarcie Dynamo nadal nie zwalniało i szybko uzyskało 5 punktową przewagę, którą starało się utrzymać do końca. Na 50 sekund do końca spotkania przegrywaliśmy 4 punktami i wtedy o wyniku przesądziły 2 akcje Moniki Grigalauskyte, które możecie zobaczyć na poniższym filmie

Ostatecznie po rzutach osobistych Carolyn Swords wygraliśmy 77:74 i zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie B.

Basket 90 Gdynia – WBC Dynamo Moscow 77:74 (12:13, 31:18, 15:27, 19:16)

Basket: Swords 27 (6 zb.), Montgomery 22 (4 as.), Grigalauskyte 10, Skerović 7 (9 as.), Rembiszewska 5, Podgórna 4, Miłoszewska 2, Puss 0

Dynamo: Dabović 19 (8 zb., 4 as.), Bunton 10 (9 zb.), Worobewa 10, Tikhonenko 9 (9 zb.), Nacickaite 8, Ebzery 6 (5 as.), Paszigorewa 5, Riabowa 4, Pasynkowa 3, Parsewa 0

 

Grupa B zw/por pkt
1 Basket 90 Gdynia 4/1 9 48
2 Dynamo Moskwa 4/1 9 89
3 Horizont Minsk 2/3 7 -16
4 Astana Tigers 2/3 7 -44
5 Istanbul University 2/3 7 -76
6 VEGA1/Liepaja 1/4 6 -1

 

Na początku stycznia czeka nas wyjazd do Lipawy w której zagramy z 3 najsłabszymi zespołami z grupy A – Avangard Kiev, Tsmoki-Minsk i Kibirkstis Vilnius.

Wyniki pozostałych spotkań:

87:61 Dynamo Moscow – VEGA1/Liepaja (Nacickaite 21 – Silaraja 13)
52:81 Istanbul University – Horizont Minsk (Topaloglu 9 – Shylovich 17)
99:46 VEGA1/Liepaja – Istanbul University (Lipe 20 – Gezgin 9)
67:57 Astana Tigers – Horizont Minsk (Dubrovina 22 – Rytsikava 15)
Przez cały okres trwania turnieju zbieraliśmy wraz ze schroniskiem “Ciapkowo” z Gdyni pieniądze na karmę dla zwierzaków.
Łącznie udało się zebrać 211 zł i 25 groszy.