Już 18 grudnia  rozpoczynamy rundę rewanżową Euroligi. W hali Gdynia Arena o godzinie 18:00 podejmiemy Mistrza Włocha – Famila Schio.

Pierwsze spotkanie zakończyło się 4-punktowym zwycięstwem drużyny znad Morza Śródziemnego (51:47), a losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. Aktualnie włoszki z bilansem 4:3 zajmują 3-cią lokatę w grupie i wszystkie ich spotkania, poza porażką z Fenerbahce, były bardzo wyrównane. Przegrane przydarzyły się również przeciwko Dynamo Kursk (65:70) i w ostatniej kolejce z Sopron Basket (59:51). W rodzimej lidze Familia zajmuje aktualnie 1 miejsce z bilansem 9:1. Ich jedyna wpadka zdarzyła się przeciwko Ragusie (52:70)

Drużyna z półwyspu Apenińskiego zdecydowanie stawia na obronę. Ich największa zdobycz punktowa w tych rozgrywkach to 69 punktów w zwycięskim meczu nad Lyonem, ale średnio zdobywają ich najmniej w naszej grupie (57,4). Jednak tracą ich również najmniej (58,3) co jest wynikiem aż o 3 punkty lepszym od drugiego w tym względzie Sopronu (61,3)

Zgodnie z oczekiwaniami główną rolę w zespole odgrywa niezwykle doświadczona i utytułowana Sandrine Gruda, która przewodzi w kategorii zdobyczy punktowych (13,6) i jest druga jeśli chodzi o zbiórki (5,7). To właśnie z nią mieliśmy największy problem w pierwszym spotkaniu, kiedy to rzuciła nam 16 oczek i dołożyła do tego 6 zebranych piłek. Ten mecz rozgrywaliśmy bez kontuzjowanej Barbory Balintovej. W nadchodzącym spotkaniu ponownie nie będziemy mogli korzystać

z pełnego składu, ponieważ nie ujrzymy w nim Bec Allen, która ze względu na sprawy rodzinne musiała udać się wcześniej do Australii.