Zawodniczki Jeleny Skerović mecze ćwierćfinałowe zakończyły bilansem 3:0. Plan został zrealizowany, a wygrane cieszą, jednak do osiągnięcia głównego celu w sezonie jeszcze daleka droga. W półfinale, gdynianki staną twarzą w twarz z drugim zespołem sezonu zasadniczego – AZS UMCS Lublin. Pierwsze mecze odbędą się kolejno 26,27 marca o godzinie 18:00 i 16:00.
Podopieczne Krzysztofa Szewczyka nie oszczędzają przeciwniczek na swoim domowym parkiecie. Do tej pory wygrały wszystkie spotkania w hali przy Alejach Zygmuntowskich. W ten weekend, pomimo, że mecze rozegrane zostaną w Lublinie, atmosfera przeniesie się do hali Globus. W jednym z wywiadów trener Szewczyk, potwierdził, że zbliżające się półfinały ze względu na przyjęcie uchodźców z Ukrainy nie odbędą się w „twierdzy” gospodyń.
AZS UMCS Lublin do tej pory zanotował 17 zwycięstw i 3 porażki. Bilans dał drużynie drugie miejsce w tabeli Energa Basket Ligi Kobiet. Lublinianki w pierwszej kolejce rundy zasadniczej przegrały między innymi z VBW Arką Gdynia, kiedy ciężar gry wzięła na siebie Morgan Bertsch i doprowadziła do 47 punktowego zwycięstwa. „Pszczółki”, mecze na polskich parkietach przeplatały z europejskimi występami, które zakończyły na etapie ćwierćfinału.
Najlepszymi zawodniczkami, niezmiennie od początku sezonu są amerykanki: Kamiah Smalls i Natasha Mack, które średnio notują ponad 16 punktów na mecz. Wyżej wymieniona Mack razem z Ivaną Jakubcovą tworzą podkoszowy duet, na który odpowiednią receptę będą musiały znaleźć Megan Gustafson i Morgan Bertsch. Oko w oko z serbską rozgrywającą Alekandrą Stanaćev (śr. 9 punktów, 7 asyst na mecz) wymiennie stanie Pinelopi Pavlopoulou oraz Julia Bazan.
– Lublin to bardzo mocny zespół. Wiemy, że dwie lubelskie zawodniczki: Kamiah Smalls i Natasha Mack, zdobywają najwięcej punktów w całej lidze. Do tego mają dobrą rozgrywającą Alekandrą Stanaćev i Martinę Fassinę, która po powrocie po kontuzji, gra naprawdę dobrze. Wyniki w Eurocupie pokazały, że w tym sezonie są mocne. Myślę, że weekendowe mecze będą ciężkie dla nas jak i dla nich, a małe elementy będą decydować o wyniku – skomentowała trenerka Jelena Skerović.
Pierwszy, półfinałowy gwizdek już w sobotę 26 marca o godzinie 18:00. W drugim dniu zmagań, rozpoczęcie spotkania, dwie godziny wcześniej o 16:00. Relacja live transmitowana będzie przez kanał YouTube Polskiego Związku Koszykówki.