W minioną niedzielę odbył się mecz inauguracyjny Energa Basket Ligi Kobiet. Hala Gier Gdyńskiego Centrum Sportu po roku obostrzeń covidowych zapełniła się kibicami i fanami gdyńskiej koszykówki. Mecz rozpoczął się i zakończył wspólnym spotkaniem drużyny VBW Arka Gdynia oraz najmłodszymi koszykarkami z Akademii Młodych Sportowców oraz Szkoły Podstawowej nr. 6. Podopieczne Gundarsa Vetry czerpały dodatkową energię z dopingu i pokonały AZS AJP Gorzów Wielkopolski 70:40.

Pierwsza kwarta spotkania wskazywała na bardzo wyrównany mecz. Przez pierwsze sześć minut po obu stronach parkietu było dużo emocji i nerwowych podań, co skutkowało tylko sześcioma zdobytymi punktami dla obu drużyn. Gdynianki nie traciły zimnej krwi i walczyły o każdą piłkę. Klara Lundquist dwukrotnie celnie trafiła za łuku. Żółto – niebieskie po 10 minutach wygrywały 14:13.

Cieszę się, że sezon w końcu się zaczął. Gorzów jest zawsze trudnym przeciwnikiem, mają dobry skład, grają dobrze. Jestem szczęśliwy, że mój zespół wygrał ten mecz. Prawie całe spotkanie graliśmy twardą obroną, a gra w ataku również wyglądała dobrze. Musimy iść do przodu, żeby grać coraz lepiej – podsumował na konferencji prasowej trener gdynianek Gundars Vetra.

Druga kwarta była zdecydowanie łatwiejsza dla naszej drużyny. Koszykarki z Pomorza dzięki dobrej skuteczności i współpracy na parkiecie konsekwentnie powiększały swoją przewagę punktową. Na przerwę schodziły z wynikiem 35:24. Celne rzuty Alice Kunek, Megan Gustafson i Morgan Bertsch oraz czujność Any-Mariji Begić pod koszem zapewniły gdyniankom 22 punkty przewagi. Zawodniczki pewnie zakończyły pierwsze spotkanie żeńskiej Energa Basket Ligi 70:40, a jakości gry żółto-niebieskich potwierdził wysoki eval 98:20.

Jestem dumna z tego jak zagrałyśmy w tym meczu, wyglądało to zdecydowanie lepiej niż w turniejach przedsezonowych. Jednak wciąż mamy wiele rzeczy do poprawy. To był dobry mecz, który wygrałyśmy z dużą przewaga punktową z czego się cieszę, ale jeszcze dużo pracy przed nami – skomentowała mecz kapitan drużyny Marissa Kastanek.

Podopieczne Gundarsa Vetry wyruszyły na pierwszy euroligowy mecz. Już w najbliższą środę – 6 października zmierzą się z rosyjską drużyną Dynamo Kursk.

Kunek (12, 6 asyst), Lundquist (10), Gustafson (10, 9 zbiórek), Borkowska (6), Kastanek (4), Bertsch (9), Begić (8, 11 zbiórek), Bernies (7), Szymkiewicz (4), Dobrowolska, Podgórna, Rudzka