VIII kolejka Energa Basket Ligi Kobiet zapowiadała się niezwykle emocjonująca i taka właśnie była. Podopieczne łotewskiego szkoleniowca Gundarsa Vetry podjęły obecnie najlepszy zespół w ligowym rankingu – AZS UMCS Lublin. Gdyńskie koszykarki wróciły na zwycięski tor i w pięknym stylu pokonały rywalki 50:97! Wszystkie koszykarki dołożyły swoją cegiełkę do zwycięstwa rozdając aż 31 asyst, lecz zdecydowanie liderką spotkania została Morgan Bertsch, która już w pierwszej połowie zdobyła 20 „oczek”.
Po wygranym rzucie sędziowskim piłkę przejęła Klara Lundquist, jednak pierwsze dwa rozdania należały do przyjezdnych. Gospodynie szybko wskoczyły na wysokie obroty – celne rzuty z dystansu Megan Gustafson, Marissy Kastanek, trafienia zza linii Morgan Bertsch i Magdaleny Szymkiewicz błyskawicznie spowodowały jedenastopunktowe prowadzenie. Skuteczność rzutów i zespołowość na parkiecie skutkowała wysokim prowadzeniem już w pierwszej kwarcie – 27:16. Po krótkiej przerwie punkty zaczęła zdobywać Marissa Kastanek. Rozpędzone gospodynie nie zwalniały tempa, a prawie każdy oddany rzut kończył się powiększaniem przewagi. W pierwszej połowie meczu Morgan Bertsch zdecydowanie liderowała pod względem statystycznym – 20 „oczek” w przeciągu 18 minut na boisku, naprawdę zrobiło wrażenie na wszystkich kibicach.
– Wyszłyśmy z pełnym zaangażowaniem, dzieliłyśmy się piłką, bardzo dobrze zagrałyśmy w obronie, co pokazują przechwyty, defleksja i asysty – 31 asyst, to jest to co chciałyśmy. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa i mamy nadzieję, że już tak dalej pójdzie – powiedziała na konferencji prasowej Magdalena Szymkiewicz.
Morgan Bertsch celnym rzutem otworzyła kolejną kwartę. Z minuty na minutę gdynianki potwierdzały swoje umiejętności. Skuteczność, mądra gra, zespołowość powiększały prowadzenie na tablicy punktowej. Kolejne bezbłędne rzuty zza linii oddała Alice Kunek, Agata Dobrowolska i Marissa Kastanek. Ta część meczu zakończyła się największą różnicą punktową, bo aż 22:9. W drugiej połowie spotkania mogliśmy podziwiać świetną grę naszych polskich koszykarek. Kamila Podgórna, Kamila Borkowska, Magda Szymkiewicz, Agata Dobrowolska, Justyna Rudzka w dużej mierze przyczyniły się do tego, że ostatnia kwarta była już tylko formalnością.
– Jestem szczęśliwy z tej wygranej, uważam, że nasze dziewczyny grały bardzo zmotywowane. Zagraliśmy jako zespół, 31 asyst dużo znaczy, więc bardzo mi się to podoba. Wiedzieliśmy, że Lublin nie miał do tej pory w polskiej lidze żadnej porażki, więc mieliśmy świadomość, że to będzie poważny mecz. Staraliśmy się przygotować i myślę, że to zrobiliśmy. Zawodniczki dobrze wykonały plan na dzisiejsze spotkanie. Powodzenia dalej dla Lublina i jeszcze raz gratulacje dla mojego zespołu – podsumował mecz trener Gundars Vetra.
VBW Arka Gdynia zdeklasowała swoje rywalki w niedzielnych rozgrywkach – prawie pięćdziesięcioma punktami. Naładowane pozytywną energią gdyńskie koszykarki, wkrótce ruszają do hiszpańskiej Girony, gdzie w środę, powalczą w siódmym meczu EuroLeague Women.
Bertsch 26, Kunek 16, Kastanek 13, Szymkiewicz 8, Lundquist 7, Dobrowolska 7, Gustafson 6, Rudzka 5, Borkowska 4, Podgórna 3, Bernies 2
Fot. Agnieszka Modelska